Wczorajszy mecz pomiędzy drużynami Korona Kielce i Legia Warszawa, który odbył się na Suzuki Arena, zakończył się remisem 3-3. Spotkanie było pełne emocji i niezwykle wyrównane, a kibice obu ekip mieli okazję oglądać prawdziwe widowisko. Mimo prowadzenia Legii Warszawa na przerwę 2-1, ostatecznie żadna z drużyn nie zdołała zdobyć zwycięskiego gola. Mecz ten odbył się w ramach 22. kolejki Ekstraklasy i na pewno zapisze się w pamięci fanów obu klubów na długo.
Relacja z meczu Korona Kielce - Legia Warszawa
Poziom emocji sięga zenitu w Suzuki Arena, gdzie dzisiaj odbywa się starcie pomiędzy drużynami Korona Kielce i Legia Warszawa. Spotkanie w ramach 22. kolejki Ekstraklasy rozpoczęło się o godzinie 16:30 pod czujnym okiem arbitra Szymona Marciniaka.
Niezwykle dynamiczny początek spotkania! To Bartosz Kapustka asystuje Blažowi Kramerowi, który już w 6. minucie wpisuje się na listę strzelców, dając Legii prowadzenie 0-1. Legioniści nie zamierzają zwalniać tempa, a w 30. minucie znów to Kramer trafia do siatki, tym razem po podaniu Marca Guala, podnosząc prowadzenie gości na 0-2.
Korona Kielce szybko jednak odpowiedziała. Martin Remacle w ostatnich momentach pierwszej połowy, w 45. minucie, zdobywa gola zmniejszającego wynik do 1-2, dając nadzieję gospodarzom na odwrócenie losów meczu w kolejnej odsłonie.
Po przerwie to Legia Warszawa znowu przejmuje inicjatywę. W 60. minucie to Juergen Elitim asystuje Marcowi Gualowi, który precyzyjnym strzałem umieszcza piłkę w siatce, powiększając przewagę gości na 1-3.
Jednak Korona Kielce nie zamierzała się poddać. W 69. minucie Yevgeni Shikavka kontaktuje się z Daniela Trejo, który skutecznie zdobywa bramkę, zmniejszając dystans do rywali na 2-3.
Emocje sięgają zenitu! W doliczonym czasie gry, w 90. minucie, Adrian Dalmau udowadnia, że nie ma rzeczy niemożliwych, i po podaniu Trejo wyrównuje na 3-3, dając Koronie Kielce cenny punkt w pojedynku z Legią Warszawa.
Mecz obfitował w intensywne starcia, co potwierdzają żółte kartki przyznane przez sędziego. Zarówno gospodarze, jak i goście zostali ukarani. Yoav Hofmeister, Martin Remacle oraz Mariusz Fornalczyk z Korony Kielce oraz Artur Jędrzejczyk, Patryk Kun i Radovan Pankov z Legii Warszawa musieli uważać na kolejne przewinienia.
Choć emocje sięgały zenitu, żadnej z drużyn nie udało się zgarnąć zwycięstwa. Korona Kielce zremisowała 3-3 z Legią Warszawa, co sprawia, że obie ekipy muszą podzielić się punktami. Następne mecze zapowiadają się równie pasjonująco, a kibice nie mogą się doczekać kolejnych emocji na boisku.