W sobotni wieczór na Suzuki Arena odbyło się spotkanie pomiędzy drużynami Korony Kielce i Rakowa Częstochowa. Mecz ten miał miejsce w ramach 2. kolejki Ekstraklasy, a ostatecznie zakończył się zwycięstwem gości 2:0. Wynik na przerwę wskazywał już na prowadzenie Rakowa 2:0, a emocje towarzyszyły kibicom do ostatnich minut starcia, które odbyło się 5 dni temu.
Relacja z meczu piłki nożnej Korona Kielce - Raków Częstochowa
W niedzielnym starciu na Suzuki Arena drużyna Korony Kielce podejmowała gości z Rakowa Częstochowa. Mecz zaplanowany na godzinę 17:30 był częścią 2. kolejki Ekstraklasy.
Spotkanie rozpoczęło się dynamicznie, a już w 3. minucie goście wyszli na prowadzenie po trafieniu A. Crnaca, który wykorzystał świetną asystę B. Racovițana. Kibice Korony mieli nadzieję na szybką odpowiedź, jednak już w 6. minucie V. Kocherhin podwyższył prowadzenie dla Rakowa. Drużyna gospodarzy musiała szybko zmienić swoje taktyki, aby nie oddalić się zbytnio rywalom.
W pierwszej połowie emocji nie brakowało, a obie drużyny starały się kontrolować przebieg gry. Mimo starań Korony, do przerwy wynik nie uległ zmianie i to goście prowadzili 2-0.
Po przerwie Korona Kielce ruszyła do ofensywy, jednak defensywa Rakowa Częstochowa była niezwykle skuteczna. Gospodarze otrzymali dwie żółte kartki - kolejno w 14. minucie Martin Remacle i w 17. minucie Jacek Podgórski.
W drugiej połowie na boisku nie brakowało walki i zaangażowania. Goście również dostali kilka kartek - Zoran Arsenić zobaczył żółte kartki w 56. i 69. minucie, a Jean Carlos w 87. minucie. W 69. minucie Arsenić z Rakowa otrzymał czerwoną kartkę, co zdecydowanie osłabiło zespół gości.
Mimo starań, Korona Kielce nie zdołała zmienić wyniku, a mecz zakończył się rezultatem 0-2 na korzyść Rakowa Częstochowa. Drużyny już myślą o kolejnych meczach, a Korona będzie zmierzać się z Widzewem Łódź, Stalą Mielec oraz Wartą Poznań, natomiast Raków Częstochowa spotka się z zespołami Ruch Chorzów, Radomiak Radom oraz Legią Warszawa.